Piast -MOKS - 4:0 (1:0)

W 2 kolejce spotkań Futsal Ekstraklasy nasz zespół po raz pierwszy w tym sezonie zagrał na wyjeździe. Mecz w Gliwicach z miejscowym Piastem zakończył się porażką Słonecznych 0:4. Mimo wysokiej porażki białostocczanie dobrze zaprezentowali się na tle jednego z faworytów ligi. Poniżej relacja z meczu okiem gospodarzy.

Futsalowcy Piasta udanie rozpoczęli sezon 2017/18, bo od zwycięstwa nad AZS UG Gdańsk 6:0. W drugiej kolejce przyszło gliwiczanom zmierzyć się z MOKS Słoneczne Stok Białystok. Beniaminek okazał się bardziej wymagający od pierwszego przeciwnika drużyny z Jasnej, ale też nie dal rady nawet strzelić jednego gola gospodarzom tego meczu.

Na początku tego spotkania inicjatywę mieli goście i to oni stwarzali sobie bardziej klarowne sytuacje, ale nie potrafili udokumentować tego choćby celnym strzałem. Gospodarze w końcu przejęli inicjatywę, jednak też nie potrafili stworzyć sobie klarownej sytuacji. Białostoczanie mieli jednak pomysł, na to, aby wypracować sobie przewagę, poprzez włączanie się do ofensywnej gry praktycznie od początku meczu ich bramkarza – Norberta Jędruczka. To był trochę ryzykowny ruch, ale przynosiło to efekty w postaci strzałów. Dobrze jednak w gliwickiej bramce spisywał się Aleksander Waszka na którego to w tym meczu postawił Klaudiusz Hirsch. Jeśli bowiem nawet bramkarz Piasta nie dał rady zablokować piłki, to ta obijała słupki lub poprzeczkę pilnowanej przez niego bramki. Skuteczniejsi okazali się w końcu gospodarze. W 15 min Dewucki zagrał do Mirgi, który podał na prawą stronę do Piskorza. Kapitan Piasta w tym czasie urwał się obrońcom gości, dostał powrotne podanie od Piskorza i precyzyjnym strzałem otworzył wynik tego spotkania. Nie wpłynęło to jednak znacząco na obraz gry. Dalej częściej przy piłce byli białostoczanie, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie Waszki.Po przerwie zawodnicy Piasta dalej grali uważnie w obronie, ale już znacznie efektywniej w ofensywie, strzelając trzy bramki i nie tracąc żadnej. Drugi gol, zdobyty w 26 minucie, to w dużej mierze zasługa Szadurskiego, który najpierw zdecydował się odważnie pójść z piłką. Jego strzał wybronił Jędruczek, ale wybił piłkę na róg. Po tym stałym fragmencie gry – Szadurski zagrał do Grecza, który uderzył w długi róg, piłka jeszcze odbiła się od słupka i wpadła do białostockiej bramki. Od 30 minuty gliwiczanie grali z obciążenie pięciu przewinień. Każde kolejne skutkowałoby przedłużonym rzutem karnym. Z drugiej strony białostoczanie praktycznie cały czas grali z wysuniętym bramkarzem. Tego akurat nie udało się wykorzystać gospodarzom, ale w 35 min przeprowadzili akcję, która przyniosła im trzeciego gola. Wtedy to Grecz zagrał do Mirgi, ten uderzył z dystansu – bramkarz Słonecznych odbił futsalówkę wprost pod nogi Lucasa, który z bliska umieścił ją w bramce. Był to premierowy gol Brazylijczyka w barwach Piasta. To trafienie w zasadzie przesądzało o wygranej gliwiczan, ale goście dążyli do zdobycia choćby honorowej bramki. Otwarta gra skończyła się dla nich jednak stratą czwartego gola. Już w 40 min Lukas przejął piłkę, zagrał ją do Dewuckiego, który uderzeniem z 15 metrów trafił w okienko, ustalając końcowy wynik meczu na 4:0.

Lepszego początku sezonu gliwiczanie nie mogli sobie wymarzyć. 10 strzelone goli, zero straconych, to robi wrażenie. Teraz jednak podopiecznych Klaudiusza Hirscha czekają mecze prawdy. Gliwiczanie zmierzą się bowiem, i to na wyjeździe najpierw z trzecią drużyna minionego sezonu – FC Toruń, a potem pojadą do wicemistrza Polski – Gatty Zduńska Wola. Czas pracuje jednak na korzyść drużyny z Jasnej, która z meczu na mecz powinna rozumieć coraz lepiej.

Piast Gliwice – MOKS Słoneczny Stok Białystok 1:0 – 14:35 Zbigniew Mirga (asysta Krzysztof Piskorz) 2:0 – 25:25 Michał Grecz (asysta Sebastian Szadurski) 3:0 – 34:30 Lukas Bonifacio (asysta Zbigniew Mirga) 4:0 – 39:54 Przemysław Dewucki (Lukas Bonifacio)

Piast Gliwice: Aleksander Waszka (89), Michał Widuch (23), Mateusz Szechyński (15), – Zbigniew Mirga (3), Ariel Mnochy (9), Marcin Grzywa (10), Przemysław Dewucki (13), Gustawo Machado Coutinho (14), Michał Dubiel (17), Michał Grecz (20), Marek Bugański (88), Lukas Bonifacio (92), Krzysztof Piskorz (93), Sebastian Szadurski (98) Trener: Klaudiusz Hirsch

MOKS Słoneczny Stok Białystok: Mateusz Lisowski (3), Adrian Citko (5), Krzysztof Kożuszkiewicz (7), Krystian Dawidziuk (8), Michał Osypiuk (9), Jakub Szatyłowicz (12), Mateusz Łukasiewicz (14), Daniel Gajdziński (16), Marcin Firańczyk (19), Patryk Hryckiewicz (21), Damian Grabowski (26), Norbert Jędruczek (28) Trener: Adrian Citko

Źródło : http://piast.gliwice.pl/futsal/