top of page

Uziemić Orła


Przed nami 7. kolejka rozgrywek Futsal Ekstraklasy. Tym razem na własnym parkiecie podejmować będziemy zespół KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice. Przed tym sezonem do drużyny rywali dołączył doskonale pamiętany z MOKSu Marcin Firańczyk.

Oby dwa zespoły plasują się obecnie w górnej połówce tabeli. MOKS z dziewięcioma punktami jest szósty, a nasi rywale mając o „oczko” mniej zajmują pozycję siódmą. Ich bilans to dwie wygrane, dwa zwycięstwa i dwie porażki. Białostoczanie rozegrali o jeden mecz mniej od jelczan. Wciąż mają zaległe spotkanie z FC KJ Toruń.

Jak informuje oficjalna strona Orła nasi rywale mają średnią 36 uderzeń na mecz (celność 36%, skuteczność 20%). Podopieczni Adriana Citko oddają średnio 39 strzałów na mecz (celność 41% i skuteczność 17%). W tym momencie najlepszymi strzelcami zespołu KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice są Mykola Morozov i Maksym Pautiak z trzema bramki na koncie. Jeśli chodzi o MOKS to najskuteczniejszym zawodnikiem jest Vitalij Lisnychenko, który w tym sezonie zdobył już pięć goli.

W poprzednim sezonie w meczu rozgrywanym niemal dokładnie rok temu goście nie dali żadnych szans białostoczanom pewnie wygrywając 6:1. W rewanżu zespół MOKS również nie miał właściwie nic do powiedzenia przegrywając 0:5. Co ciekawe jedyną bramkę dla białostockiej drużyny w tym dwumeczu MOKS-Orzeł zdobył broniący obecnie barw Acany Marcin Firańczyk, któremu teraz przyjdzie zagrać przeciwko byłym kolegom.

Zapraszamy wszystkich do kibicowania w hali VI LO lub śledzenia transmisji internetowej TUTAJ.


bottom of page